22 października odbył się Dzień Otwarty Sali Porodowej, zorganizowany przez położne z SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli. Zainteresowanie akcją było tak duże, że jego skala… zaskoczyła nawet same pomysłodawczynie.
Zaskoczyła, ale trzeba jednocześnie zaznaczyć, że nie przerosła. Po prostu położne zamiast 2 zaplanowanych grup, ugościły ich tego dnia na porodówce aż 8. – Nie miałyśmy innego wyjścia. Zgłosiło się ponad 100 osób, a nie chciałyśmy nikogo odsyłać z kwitkiem, więc zorganizowałyśmy warsztaty dla większej liczby grup – komentuje Marta Lelit, położna z Bloku Porodowego w SPZZOZ Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli.
Uczestniczki, ale i uczestnicy – bo ojców oraz przyszłych ojców również nie brakowało, mieli okazję obejrzeć z bliska Blok Porodowy oraz Oddział Ginekologiczno-Położniczy, a także porozmawiać z położnymi. Były również cieszące się dużym zainteresowaniem warsztaty z ratownikami, którzy instruowali jak udzielać maluszkom pierwszej pomocy, np. w przypadku zadławienia czy poparzenia. Była też mowa o wyposażeniu domowej apteczki oraz postępowania przy wystąpieniu wysokiej temperatury u małego dziecka.
Sporym zainteresowaniem cieszyły się również zajęcia z chustonoszenia, a także prawidłowego zapinania i przewożenia dzieci w fotelikach samochodowych. – Jesteśmy ogromnie zadowolone z tak dużego zainteresowania naszą akcją. Co ciekawe, 2 z pań, które uczestniczyły w niej do południa, jeszcze tego samego dnia wróciły do nas z powrotem, tyle że już rodzić – zdradza położna Marta Lelit.