30:2 – ta sekwencja ratuje życie
30 uciśnięć klatki piersiowej, a następnie 2 wdechy ratownicze. Powtarzać naprzemiennie do skutku lub do przebycia ratowników – tak w największym skrócie wygląda resuscytacja. Zapamiętaj, ta wiedza może Ci się przydać.
Potrafiłbyś/potrafiłabyś wykonać masaż serca? Dzisiaj to pytanie jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ już od 2013 roku, w dniu 16 października obchodzony jest Europejski Dzień Przywracania Czynności Serca – cykliczne wydarzenie, mające na celu podnoszenie świadomości na temat resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO) oraz jej kluczowego znaczenia w ratowaniu życia.
Z tej okazji Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizuje tego dnia akcję „Ratujemy i uczymy ratować”, a wraz z nią próby bicia rekordu w udzielaniu pierwszej pomocy. Podobnie jak w zeszłym roku, tak i w tym, jedną z kilkuset instytucji z całej Polski, które włączyły się do akcji, był SPZZOZ Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli, gdzie 16 października – nieprzerwanie od godz. 12:00 do godz. 12:30 wykonywano na fantomie masaż serca. Akcję rozpoczęła dyrektorka stalowowolskiego szpitala – Beata Barcicka-Kłosowska, a po niej, masaż serca na fantomie kontynuowało na zmianę kolejnych 46 pracowników, w tym m.in. lekarze, pielęgniarki, sanitariusze, stażyści, a także pracownicy administracji.
Dlaczego to takie ważne? Według statystyk, w Europie każdego roku z powodu nagłego zatrzymania krążenia umiera ok. 350 tys. osób. – Wielu z tych zgonów można byłoby uniknąć, gdyby w otoczeniu znajdowały się osoby potrafiące udzielić pierwszej pomocy. Szybkie podjęcie działań – jeszcze przed przyjazdem zespołu ratunkowego, ogromnie zwiększa szanse na przeżycie poszkodowanego. W przypadku nagłego zatrzymania krążenia, najważniejszy jest czas, w którym choremu zostanie udzielona pomoc. Liczy się każda minuta – mówi Beata Barcicka-Kłosowska, dyrektor SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli.
Jak prawidłowo przeprowadzić resuscytację? Po pierwsze, jak najszybciej wezwać pomoc, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Jeśli mamy do czynienia z osobą nieprzytomną, nieoddychającą i niereagującą na bodźce, nie czekamy na przyjazd karetki, tylko sami jak najszybciej zaczynamy RKO, czyli: ustawiamy ramiona prostopadle do klatki piersiowej poszkodowanego i uciskamy mostek 30 razy, a następnie wykonujemy 2 wdechy ratownicze. Procedurę powtarzamy do skutku, bądź do momentu przekazania chorego w ręce ratowników. Długi masaż serca jest bardzo wyczerpujący pod względem fizycznym, dlatego warto poprosić o pomoc kogoś, kto mógłby wykonywać go na zmianę razem z nami. Co ważne – jeśli gdzieś w pobliżu znajduje się automatyczny defibrylator zewnętrzny AED, to warto po niego sięgnąć, nie tylko ze względu na jego łatwość w użyciu, ale przede wszystkim skuteczność działania.