Jak uratować komuś życie? Możesz np. zostać potencjalnym dawcą szpiku kostnego. Zachęcali do tego pracownicy naszego Szpitala na przygotowanym przez siebie stoisku, które 8 września stanęło na Centralnym Placu Zabaw w Stalowej Woli.
A pojawiło się ono tam nieprzypadkowo, bo w ramach Weekendu dla Zdrowia – cyklicznej imprezy, organizowanej co roku przez Powiat Stalowowolski. Jej stałym punktem jest Miasteczko Profilaktyczne, na którym jedno ze stoisk przygotowuje zawsze SPZZOZ Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli. Podobnie było również w tym roku. – Każda okazja do prowadzenia działań edukacyjnych i profilaktycznych jest dobra. Dlatego też, jeśli tylko mamy możliwość wziąć udział w takim przedsięwzięciu jak Weekend dla Zdrowia, to staramy się w nim aktywnie uczestniczyć – mówi pełniąca obowiązki dyrektora SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli Beata Barcicka-Kłosowska.
Tradycyjnie już, obok naszego stoiska zaparkował ambulans, który z dużym zaciekawieniem oglądali zwłaszcza najmłodsi. W tym samym czasie, pracownicy szpitala namawiali odwiedzających stoisko dorosłych mieszkańców do zostania potencjalnymi dawcami szpiku kostnego. – To było nasze główne założenie podczas tegorocznej edycji Weekendu dla Zdrowia. Każdy potencjalny dawca szpiku może uratować życie komuś choremu na białaczkę, a więc czym więcej osób w bazie, tym większa szansa, że pacjent znajdzie swojego dawcę – tłumaczy Małgorzata Juda, pielęgniarka oddziałowa w Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii, będąca jednocześnie koordynatorką transplantacyjną w Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli.
Jak informuje Fundacja DKMS, czyli międzynarodowa organizacja non-profit zajmująca się walką z nowotworami krwi i innymi chorobami układu krwiotwórczego, w Polsce co 40 minut ktoś dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi min. białaczkę. Tę diagnozę słyszą rodzice małych dzieci, młodzież, dorośli. Bez względu na wiek – każdy może zachorować. Na szczęście każdy może też pomóc. Dla wielu chorych jedyną szansą na życie jest przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy. – Dlatego też na naszym stoisku podczas Weekendu dla Zdrowia mieliśmy ze sobą specjalne pakiety rejestracyjne i pobieraliśmy od wszystkich chętnych wymazy z wewnętrznej części policzka. W sumie zgłosiło się 11 osób, które trafią do bazy potencjalnych dawców szpiku. Każda z nich może kiedyś uratować komuś życie, więc jesteśmy zadowoleni – mówi Małgorzata Juda.